poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Wstaję o 6.20 rano a tu...słońce!Nie wierzę, będzie wiosna! W taki dzień wszystko mnie cieszy dużo bardziej niż zwykle! Kupując warzywa wydawały mi się jakieś bardziej zielone, ludzie mieli bardziej radosne spojrzenia i nawet zdjęcia w tym świetle o wiele ładniej wychodzą :D Specjalnie ustawiłam śniadanie tak, żeby było widać; taak tam za oknem to słońce :D
Szybkie śniadanie, bo spieszyłam się na zajęcia.
Serek wiejski ziarnisty z pomarańczą, daktylami,cynamonem, prawdziwą wanilią i prawdziwym sokiem z granatów-prezenty od mojej schodzącej na zdrową drogę życia Oli :D Jeżeli nie mieliście okazji spróbować takiego soku, to polecam, jest dość drogi, ale naprawdę niesamowity. Do tego wanilia, której zapach i smak jest jednym z moich ulubionych...Było pysznie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taaak, ja wiem jakie prezenty lubi Ewelina^^ Wygląda pysznie... no może oprócz daktyli, których nie lubię:P
OdpowiedzUsuń