Top Blogi

poniedziałek, 8 lipca 2013

Dania.

Jestem tutaj od wtorku, a ten kraj już zdążył podbić moje serce. Nie da się go porównać do Polski, ale to co od razu zwróciło moją uwagę, to stosunek ludzi do sportu. Tutaj praktycznie NIE MA otyłości. Wszyscy jeżdzą na rowerach i biegają. Wg mnie więcej ludzi biega niż nie biega. Wszędzie i o każdej porze można spotkać kogoś na joggingu. Dzisiaj rozbroił mnie całkowicie widok mijającego mnie tatusia, który biegł pchając wózek z dzieckiem, które na dodatek słodko spało... So amazing! ;)

A to kilka zdjęć, które zrobiłam biegając dziś :)








 Tak śmiesznie żuły trawę :D


Ciągle nie mogę wyjść z podziwu, jak można było tak idealnie połączyć nowoczesność z naturalnym otoczeniem. Biegając z jednej strony widzę te 12-piętrowe budynki, a z drugiej głaskam kozy i owieczki, coś wspaniałego :) Cisza, wiatr, morski klimat krajobraz sprawiają, że chce się biec pięc razy dłużej ...;)


2 komentarze:

  1. Widać że mało biegasz, buty wyglądają jak świeżo kupione :P

    OdpowiedzUsuń